Jeszcze 5 lat temu praca z domu była traktowana jako zbytek łaski, wydumany benefit lub pomysł niemożliwy do zrealizowania. Obecnie coraz więcej firm proponuje model pracy hybrydowy lub całkowicie zdalny. Nie zapowiada się, by firmy zrezygnowały z wysyłania pracowników do domu. Pomysł ten ma tyle samo zwolenników co przeciwników ze względu na preferencje dotyczące adekwatnych dla nas warunków pracy. Część osób z zadowoleniem przyjęła informację o możliwości pracy z domu – pod kocem, bez dojazdów i długich przygotowań do wyjścia. Jednak nie dla każdego praca poza biurem jest komfortowa i łatwa. Istnieje wiele czynników, które utrudniają nam bycie produktywnym.
Chociaż niedługo znowu będziemy mieli możliwość powrotu na uczelnię, to obecna sytuacja pokazała nam, że musimy nauczyć się efektywnie pracować z domu, ponieważ częściowo tak może wyglądać nasza przyszłość zawodowa. W tym artykule dowiesz się, co utrudnia pracę z domu oraz co możesz zrobić, żeby być bardziej zorganizowanym i produktywnym.
Na początku pracy zdalnej ludzi ogarnął niepokój, ale też częściowa euforia. Chcieli na 100% wykorzystać zaoszczędzony na dojazdy czas, byli zmotywowani do pracy, nauki nowych języków czy gry na instrumentach. Z czasem okazało się, że coraz więcej chwil trwonimy na prokrastynację oraz zaczynamy się frustrować pracą z domu. Co jest tego powodem?
Ludzie z natury chcą wkładać jak najmniej wysiłku, by oszczędzać siły. Zdarza się więc, że laptopa zabierają do łóżka. Miejsce wypoczynku staje się jednocześnie miejscem pracy, jedzenia, rozrywki i spotkań towarzyskich. Podobnie sprawa wygląda z szykowaniem się do pracy – skoro nikt nas nie będzie dzisiaj widział, nic nie stoi na przeszkodzie by dzień spędzić w piżamie. Nie ma nic wygodniejszego niż ciepłe bawełniane okrycie! Niestety ma to ogromny wpływ na naszą sprawczość oraz nastawienie do pracy.
Przez brak konkretnych ram pracy (np. wejście i wyjście z biura) może się okazać, że pracujemy więcej – nie mając jasnego sygnału do zakończenia pracy kontynuujemy projekty lub odczytujemy maile poza godzinami pracy. Mniej efektywnie wykonywane są obowiązki. Powodów tego stanu rzeczy może być kilka. Od braku motywacji do trzymania wyników, przez mnóstwo rozpraszaczy wokół nas, a nawet brak jasnego planu i wytycznych co do realizacji zadań.
Z jakiegoś powodu ciężej nam zacząć pracę, kiedy siedzimy w domu, nie ma nad nami szefa lub wykładowcy. Odwlekamy chwilę rozpoczęcia działań tak długo jak to tylko możliwe. Znosimy do pokoju herbatę, wodę, ciastka, poduszki, kocyk, kota i niedokończoną książkę lub odcinek serialu. Czasem rozpoczęcie pracy to ostateczność lub ewentualna opcja.
Wielu osobom brakuje poprzedniego rytmu dnia, organizacji, motywacji i sygnałów na rozpoczęcie. Wymienione przeszkody to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie można zapomnieć o ograniczonym kontakcie z innymi ludźmi, mniejszą ilością ruchu czy świeżego powietrza. Lecz sytuacja nie jest spisana na straty. Jest kilka wskazówek, które mogą ułatwić pracę z domu. Większość jest przetestowana przez nas oraz studentów – także nie ma na co czekać, trzeba je sprawdzić i przetestować!
- Zorganizuj sobie stanowisko pracy – nie musisz zaraz wynajmować biura w okolicy, albo wysyłać rodzinę na balkon! Zrób porządek na biurku, pochowaj niepotrzebne rzeczy. Zadbaj o odpowiednie oświetlenie i ustal, że to miejsce służy wyłącznie do pracy. Posiłki spożywaj przy stole, w kuchni, znajdź inne miejsce na odpoczynek. Spraw, żeby przyjemne rzeczy nie kojarzyły się tylko i wyłącznie z pracą. Wstanie z łóżka pomoże również w mobilizacji siły. Nie pozwól, by sypialnia kojarzyła się z deadlinami i stresem!
- Zadbaj o wygląd – pomyśl o czynnościach, które wykonujesz przed wyjściem do ludzi i spróbuj zrobić chociaż część z tych rzeczy. Umyj głowę i zęby, ubierz coś bardziej eleganckiego niż dresy i zadbaj o cerę. Kiedy ubierzemy się jak do pracy, nastrajamy się na wykonywanie obowiązków.
- Pozbądź się rozpraszaczy – człowiek niestety nie jest w stanie wykonywać kilku rzeczy na raz. Wyłącz media społecznościowe, wycisz telefon, poproś rodzinę o ciszę, nakarm zwierzęta domowe. Postaraj się, by nic ciebie nie rozpraszało, dzięki czemu wykonywanie obowiązków będzie trwało krócej.
- Odpocznij porządnie – ten punkt może wydawać się dziwny, mówimy o produktywnej pracy a tu odpoczynek? Oczywiście! Ale odpoczywajmy porządnie. Niech przerwy od obowiązków będą regularne. W pauzie popatrz na coś zielonego, poruszaj się, zrób kilka ćwiczeń rozciągających lub przespaceruj się. Zadzwoń do znajomego lub zrób kilka ćwiczeń oddechowo-relaksacyjnych. Dzięki temu z energią wrócisz do pracy.
- Zadbaj o rytuały – wcześniej każdy miał poranną rutynę. Wstawał, jadł śniadanie, szykował się i jechał do pracy/na uczelnię. Teraz spory kawałek został wycięty. Stwórzmy coś nowego, co jasno zakomunikuje, że pora zabrać się do roboty. Co to może być? Zapal świeczkę na początek pracy, zgaś na zakończenie. Załóż identyfikator albo przypinkę. Zwiąż włosy (jak możesz). Jakakolwiek czynność, która będzie dla ciebie jednoznaczna z rozpoczęciem i zakończeniem pracy. Niech mózg dostanie jednoznaczny sygnał, że pora na zadania lub relaks.
- Zaplanuj dzień – zrób listę zadań, może to być element rutyny. Zobacz jakie obowiązki czekają cię tego dnia, zastanów się co zajmie ci ile czasu i które dyspozycje musisz wykonać w pierwszej kolejności. Przygotuje cię to na wyzwania nadchodzącego dnia, a także pozwoli lepiej zagospodarować posiadany czas.
- Zadbaj o atmosferę – włącz muzykę ułatwiającą skupienie lub radio z żenującymi żartami prowadzących, przygotuj kawkę i zapal kadzidło lub świeczkę zapachową. Zrób dla siebie coś miłego. Zjedz ciastko, posłuchaj podcastu. Dbając o dobry nastrój w pracy dbasz również o swoje zdrowie.
- Idź na spacer – codzienna dawka ruchu jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania. Wybierz się na spacer podczas przerwy w pracy lub po zakończeniu obowiązków. Zadbaj o dotlenienie i rozruszanie mięśni. To nie musi być maraton wokół miasta, a krótka przebieżka, by sprawdzić czy skończyli już remont chodnika lub otworzyli tę nową cukiernię.
- Przygotuj stanowisko pracy dzień wcześniej – ten sposób pomoże ci nie tracić czasu rano na przygotowania do pracy. Uprzątnięte biurko, podpięty komputer, notatniki i zatemperowane ołówki – tylko czekają, byśmy rozpoczęli dzień produktywnie! Dodatkowo możesz też rozłożyć matę do ćwiczeń, kto wie, może będzie łatwiej się poruszać, rozciągnąć i odpocząć od monitora?
- Medytuj – znajdź chwilę w ciągu dnia na zebranie i uporządkowanie myśli, na pozostanie samemu ze sobą oraz uspokojenie oddechu. Potraktuj to jako ćwiczenia oddechowo-relaksacyjne, które wyciszą cię i pomogą spokojnie przejść przez dzień. Medytacja pomaga w skupieniu, redukuje stres, usprawnia pamięć, a także dodaje energii!
Zaproponowane pomysły to tylko propozycje – wybierz coś dla siebie i spróbuj! Pamiętaj jednak, że nie zawsze musisz dawać z siebie 100% i gorsze dni zdarzają się każdemu. Postarajmy się jednak, by nie była to większość naszego czasu. Praca i nauka z domu nie muszą być tylko przykrym obowiązkiem. Mogą również sprawiać przyjemność, a także pozwolić nam realizować zadania, których nie wykonalibyśmy poza domem. Trzymam kciuki za motywację do pracy i mam nadzieję, że te kilka wskazówek pomoże być bardziej produktywną i efektywną wersją siebie!
Materiały:
https://www.youtube.com/watch?v=YLvQVqy4XmE – Czy masz problem z pracą zdalną?
Autor: Angelika Rzeźwicka
